mgr Agnieszka Lovrencic-Sieńczak
Jestem na diecie od listopada, aczkolwiek ciężko nazwać to dietą, gdyż jem do syta i smacznie, a zawsze wydawało mi się, że dieta to same ograniczenia. Schudłam już 14 kg i dalej chudnę, nawet teraz, kiedy siedzę w domu i pracuję zdalnie. Najważniejsze jednak jest to, że od lat walczyłam z nadciśnieniem i dzięki diecie i utraconym kilogramom ciśnienie mi się unormowało! Polecam Poradnię Dobry Dietetyk i nieopisaną pomoc p.Agnieszki.
Karolina
Nie wierzyłam, że może się udać
Z pełną świadomością polecam poradnię Dobry Dietetyk i fachową pomoc Pani Agnieszki. Wiem, że lepiej trafić nie mogłam.
czytaj więcejZ Panem Bartłomiejem rozpoczęliśmy współpracę w maju ubiegłego roku (2021). Jak sam przyznał, nie radził juz sobie z przyrostem wagi, głodówki rownież nie przynosiły żadnych efektów, a waga z roku na rok stale rosła. Pojawiły się też dolegliwości ze strony układu pokarmowego, wyniki wątrobowe powoli się pogarszały, zdiagnozowano równiez początki nadciśnienia i insulinooporności. Pan Bartek postanowił więc zaufać mi i z zapałem wkroczył w przygodę ze zdrowym odżywianiem.
Przykład Pana Bartka pokazuje, że taka przemiana wymaga odrobiny czasu, ale Pan Bartek doskonale go wykorzystał. Waga z miesiąca na miesiąc spadała, poprawiły się wyniki, a przede wszystkim samopoczucie. Co więcej Pan Bartek udowodnił, że urlopy, wyjazdy czy Święta nie mogą "popsuć" jego dotychczasowej pracy, bo można przecież racjonalnie podejść do tematu diety. Teraz Pan Bartek rozpoczyna powoli wdrażanie ćwiczeń, czekamy zatem na efekty budowania tkanki mięśniowej ;)
Gratuluję Pani Bartłomieju!!!
